O czym to?

Moje marzenia się ziściły: przyjęto mnie na wymarzoną uczelnię! Odkąd sięgam pamięcią kochałam rysowanie i teraz chcę się skupić tylko na tym... Ale mój współlokator ma inne plany. Jest w nim coś dziwnego... Coś cholernie dziwnego. I jak można nazywać się Nono?

Julia rozpoczyna swoje dorosłe życie w najlepszy z możliwych sposobów: realizując pragnienia. Wszystko poszłoby bez najmniejszych przeszkód, jednak los ma dla niej inny plan. Plan, w którym demony nie są już tylko tymi z przeszłości, ale mają ciało i niekiedy dość ekscentryczne fryzury...

2 komentarze:

  1. Cały czas trafiałam gdzieś na twoje opowiadanie i postanowiłam zajrzeć.
    Ciekawe, czy zostanę na dłużej ^.^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wychodzi na to, że świetnie się rozreklamowałam, przypadkiem.... xD

      Usuń